Zdrada a podział majątku w małżeństwie i związku nieformalnym
29 marca 2024
Choć o oszustwa SMS-owe nie są niczym nowym, to wciąż wiele osób pada ich ofiarą. Dostawcy usług premium po mistrzowsku obchodzą przepisy, celowo wprowadzając w błąd użytkowników. Przez chwilę nieuwagi, mogą oni zostać obciążeni naprawdę wysokimi kosztami, a dochodzenie sprawiedliwości nie jest potem proste.
SMS-y są obecnie jedną z najpopularniejszych form komunikacji. Wykorzystuje się je ponadto w różnych innych celach, m.in. przy weryfikacji danych lub podczas procesów uwierzytelniania. Narzędzie, które miało zapewnić nam większe bezpieczeństwo, stało się niestety również instrumentem w rękach oszustów. Za utratę czujności możemy zapłacić naprawdę wysoką cenę. Przekonał się o tym jeden z naszych klientów, który został obciążony bardzo wysokimi kosztami za subskrypcję pewnej usługi. Mężczyzna utrzymywał, że nie przypomina sobie zawarcia żadnej umowy, ani wyrażenia chęci na skorzystanie z niej.
Przeprowadziliśmy z mężczyzną szczegółowy wywiad, podczas którego zapytaliśmy go m.in. o to, czy w ostatnim czasie odbierał podejrzane SMS-y lub połączenia. Początkowo nasz klient nie mógł sobie przypomnieć żadnej tego typu sytuacji. Po pewnym czasie skojarzył, że niedawno otrzymał pewną nietypową wiadomość, na którą odpowiedział, jednak nie był świadom, że zobowiązuje się w ten sposób do subskrypcji danej usługi. Kosztami (niemałymi) za wszystkie kolejne SMS-y od jej dostawcy obciążony został nasz klient.
Pracujący dla nas informatyk szybko ustalił, że mężczyzna padł ofiarą oszustwa SMS-owego, polegającego na celowym wprowadzeniu w błąd użytkownika. Udało się namierzyć podmiot będący nadawcą wiadomości, jednak by dochodzić sprawiedliwego zakończenia sprawy, nasz klient zmuszony był wejść na drogę prawną.
Sprawa została zgłoszona na policję. Śledztwo wciąż jest w toku, jednak z doświadczenia wiemy, że w tego typu sprawach lepiej jest się chronić zawczasu przed oszustwem. Dochodzenie sprawiedliwości jest bowiem trudne i czasochłonne, tym bardziej że wprowadzona w błąd ofiara oszustów poniekąd dobrowolnie korzysta z usługi, nieświadoma jednak związanych z nią kosztów. Podobnie było w przypadku naszego klienta.
Wiadomości SMS mogą być wykorzystywane przez oszustów na wiele różnych sposobów. Jednym z nich jest pozyskanie kilku numerów telefonów z grupy premium, a następnie wysyłanie z nich wiadomości, nadawanych rzekomo przez określoną usługę internetową.
Wyjaśnijmy jednak w pierwszej kolejności, czym są numery premium. Chodzi tu o numery, za połączenie z którymi (lub wysłanie wiadomości) użytkownicy płacą określoną kwotę (wyższą niż w przypadku połączeń ze zwykłymi numerami), która trafia do ich właścicieli. Oferują one przeważnie popularne, legalne usługi typu głosowania w programach telewizyjnych, wspieranie akcji charytatywnych czy pobieranie gier. Są to z reguły pięcio lub czterocyfrowe numery zaczynające się od 7 lub 9.
Teoretycznie tego typu usługi oferowane są w pełni legalnie, a użytkownicy powinni być świadomi związanych z nimi kosztów. W praktyce zdarza się jednak, że są oni celowo wprowadzani w błąd lub kuszeni wysoką wygraną w konkursie, w konsekwencji czego tracą spore kwoty pieniędzy. Zdarza się też, że numery premium pozyskiwane są przez cyberprzestępców, którzy doprowadzają do wysyłania na nie większej ilości SMS-ów z obranego za cel serwisu oferującego konkretną usługę. Dzięki temu czerpią zyski.
Aby uchronić się przed oszustwami SMS-wymi, należy zachować szczególną ostrożność. Operatorzy telefonii komórkowej oferują różnego typu blokady, które mają zabezpieczać użytkowników przed nieprzemyślanym skorzystaniem z usług premium.
W żadnym wypadku nie należy też oddzwaniać na nieznany numer, przed uprzednim jego zweryfikowaniem, szczególnie jeżeli jest to numer zagraniczny. Za takie połączenia może zostać naliczony naprawdę wysoki rachunek.
Warto też wiedzieć, że operatorzy umożliwiają swoim klientom weryfikację dostawców usług premium. Ponadto lista numerów o wyższych opłatach udostępniana jest przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.
