Rozwód jest trudnym doświadczeniem, szczególnie jeżeli jego przyczyną jest niewierność małżeńska. Zdradzani współmałżonkowie często decydują się wówczas na rozprawę z orzeczeniem o winie. Tę trzeba jednak udowodnić. Jednym z najbardziej wiarygodnych dowodów jest nagranie rozmów niewiernego partnera. Jak wygląda kwestia podsłuch a rozwód od strony prawnej? Czy taki materiał można wykorzystać jako dowód w sprawie rozwodowej, nie narażając się na żadne konsekwencje? Wyjaśniamy w poniższym tekście.

Podsłuchy w postępowaniu rozwodowym

Nagrania z podsłuchów są często wykorzystywanym materiałem dowodowym w sprawach rozwodowych, budzącym jednocześnie wiele kontrowersji. Podsłuch a rozwód to dość problematyczny aspekt, a legalność tej metody budzi wiele wątpliwości.

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie nagrywania rozmowy, w której sami uczestniczymy. Przestępstwem jest bowiem, zgodnie z zapisami Kodeksu karnego, korzystanie z urządzeń podsłuchowych w celu zdobycia informacji, do uzyskania, których nie jesteśmy uprawnieni. Biorąc udział w rozmowie, siłą rzeczy stajemy się już osobami uprawnionymi do danych informacji, co całkowicie zmienia postać rzeczy. Kluczowe dla określenia legalności jest więc to czy jesteśmy adresatem wypowiedzi, która będzie nagrana.

Co więcej, nagrywając rozmowę z podejrzewanym o zdradę współmałżonkiem, wcale nie musimy informować go o tym fakcie. Kwestia podsłuch a rozwód wymaga wręcz pewnego sprytu, aby nagrywanie spełniło swój cel. Można na przykład nagrać kłótnię ze współmałżonkiem, podczas której przyznaje się on do zdrady.

W praktyce jednak pozyskanie materiału dowodowego w formie w pełni legalnego podsłuchu nie zawsze jest możliwe. Zdradzający współmałżonek lub współmałżonka w większości przypadków próbują zachować w tajemnicy przed drugą stroną fakt, że spotykają się z inną osobą.

W takiej sytuacji najskuteczniejszą metodą pozyskania dowodu wydaje się założenie podsłuchu, o którym niewierny partner nie będzie wiedział, na przykład w jego aucie lub telefonie. Wkraczamy jednak wtedy na niebezpieczny grunt, ponieważ takie formy podsłuchu są nielegalne i mogą zostać zakwalifikowane jako przestępstwo w związku z naruszeniem prywatności oraz nieuprawnionym pozyskaniem informacji.

Problematyka podsłuch a rozwód jest jednak dość zawiła i nie jest powiedziane, że sędzia nie weźmie pod uwagę zdobytego w ten sposób materiału. Wiele zależy od okoliczności sprawy, aczkolwiek decydując się na takie działanie, zawsze trzeba liczyć się z drugim procesem o naruszenie prywatności. Decyzja o zastosowaniu nielegalnego podsłuchu, aby zdobyć materiał dowodowy na sprawę rozwodową, powinna być zatem dobrze przemyślana. Warto zastanowić się, czy osiągnięte dzięki temu korzyści faktycznie będą opłacalne.

Podsłuch a postępowanie rozwodowe

Choć podsłuch założony bez wiedzy drugiej osoby sam w sobie kwalifikowany jest jako przestępstwo, to uzyskane w ten sposób nagranie jest z reguły dopuszczane przez sąd jako pełnowartościowy dowód w sprawie rozwodowej. Co ciekawe, takie materiały wcale nie są automatycznie odrzucane z powodu uzyskania ich w sposób nielegalny. Jak zatem należy podchodzić do kwestii podsłuch a rozwód i czy grożą nam jakieś konsekwencje za podsłuchiwanie niewiernego małżonka?

Niestety tak. Nawet jeśli sędzia uzna taki materiał dowodowy i dzięki niemu orzeknie na korzyść zdradzanej strony, to trzeba liczyć się z drugim procesem o naruszenie prywatności. Warto dodać, że w praktyce, jeżeli nagranie z podsłuchu faktycznie dowodzi winy zdradzającego małżonka, orzecznictwo w takich przypadkach jest raczej dość łagodne. Istnieje duża szansa, że postępowanie zostanie umorzone lub umorzone warunkowo. Podsłuchy zakładane podczas sporów rodzinnych, w tym tych pomiędzy małżonkami, postrzegane są zazwyczaj jako czyny o niskiej szkodliwości społecznej.

Co więcej, zdrada małżeńska jest przeważnie w społecznej ocenie traktowana znacznie surowiej, aniżeli podsłuchiwanie w celu pozyskania dowodów zdrady. Uznając nieznaczny stopień winy zdradzonego współmałżonka, który zastosował podsłuch, sędziowie mają więc na uwadze niemoralną postawę drugiej strony. Stanowi ona niejako usprawiedliwienie pozyskiwania informacji na potrzeby procesu w sposób nie do końca legalny.

Jeżeli potrzebujesz wiarygodnego materiału dowodowego do sprawy rozwodowej, warto skorzystać z pomocy prywatnego detektywa. Działając na własną rękę, często kierowani silnymi emocjami, możemy zadziałać na własną niekorzyść. Detektyw pomoże w zebraniu w profesjonalnego materiału dowodowego, który będzie można przedstawić w sądzie, bez narażania się na żadne konsekwencje prawne.