
Żyjemy w czasach, w których odniesienie sukcesu, czy to w polityce, czy w biznesie wymaga ciężkiej pracy i dobrze przemyślanej strategii. Nie wszyscy jednak działają w sposób uczciwy. Często stosowaną praktyką, mającą na celu zdyskredytowanie konkurenta w oczach odbiorców, jest czarny PR. W poniższym wpisie wyjaśnimy, co dokładnie oznacza to pojęcie oraz w jaki sposób w zwalczaniu nieuczciwej konkurencji może pomóc prywatny detektyw.
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym jest czarny PR. Wg definicji czarny PR obejmuje ogół działań ukierunkowanych na ukazanie konkurenta w złym świetle, a tym samym zniszczenie jego wizerunku. Polegają one przede wszystkim na upublicznianiu na jego temat fałszywych lub zmanipulowanych informacji.
Jakie techniki mogą być stosowane w ramach czarnego PR-u? Zwolennicy nieuczciwych praktyk mają niestety szerokie pole do popisu. Dynamiczny rozwój mediów cyfrowych dostarcza coraz to nowych możliwości prowadzenia tego typu działań.
Jako przykładowe techniki czarnego PR-u wymienić można:
Warto dodać, że czarny PR stał się już na tyle powszechną praktyką, iż działania noszące jego znamiona stosują nawet profesjonalne agencje reklamowe. Co więcej, rozmaite zaawansowane techniki i narzędzia przy nim wykorzystywane sprawiają, że coraz trudniej jest zdemaskować nieuczciwą konkurencję. Co za tym idzie, tego typu kampanie często okazują się skuteczne.
Wiele firm, aby zdyskredytować konkurencję, stosuje czarny PR. Przykłady tego typu działań mogą być różne, przy czym często dość trudno jest je zdemaskować. W dobie dominacji mediów internetowych jednym z bardzo często stosowanych sposobów niszczenia reputacji konkurencji jest zamieszczanie fałszywych opinii w sieci i manipulacje w mediach społecznościowych.
Skala tego zjawiska jest większa, niż mogłoby się wydawać. Działań takich podejmują się bowiem nie tylko przedsiębiorcy, chcący zwalczyć konkurencję, ale i agencje marketingowe. Realizują one masowe, dobrze zaplanowane akcje, bazując przy tym często na technikach marketingu szeptanego. Ich bronią są niekiedy nawet tysiące fałszywych kont w social mediach, co prowadzi do wielu pomówień oraz upowszechniania fałszywych informacji. Cierpi na tym reputacja podmiotu, w który wymierzone są tego typu działania.
Wykorzystanie fałszywych kont w mediach społecznościowych to oczywiście niejedyny przykład stosowania działania, jakim jest czarny PR. Jakie inne zachowania można tu przytoczyć? Chociażby donosy. Przedsiębiorca może donieść na swojego konkurenta, aby zwyczajnie go zdyskredytować. Donos można złożyć na przykład do mediów, celem wywołania nagonki medialnej, bądź do stosownej instytucji nadzoru lub służb. Może on wówczas dotyczyć niepłacenia należnych podatków, złego traktowania pracowników lub zatrudniania ich bez umowy, czy też nieprzestrzegania przepisów sanitarnych. Nawet jeżeli stawiane zarzuty okażą się nieprawdziwe, to zanim zostanie to udowodnione, zdążą one odcisnąć piętno na wizerunku osoby lub firmy, wobec której są wysuwane.
Działania wpisujące się w ramy czarnego PR-u mogą też przyjąć formę szeroko zakrojonej nagonki medialnej na dany podmiot, obejmującej zarówno cyfrowe, jak i tradycyjne media. Telewizja wciąż ma olbrzymią moc oddziaływania, która wykorzystywana jest w praktykach nieuczciwej konkurencji. Warto dodać, że dla osiągnięcia większego zasięgu, działania takie mogą być prowadzone za pośrednictwem różnych mediów.
Ogromnym wyzwaniem dla współczesnych przedsiębiorców jest nie tylko skuteczne wypromowanie swojej działalności, ale też mierzenie się z działaniami, takimi jak nieuczciwa konkurencja. Jak już wspomniano, powszechną praktyką jest zamieszczanie w sieci negatywnych, sprzecznych z prawdą informacji, co ma na celu zdyskredytowanie konkurenta. Mowa tu m.in. o opiniach na forach internetowych lub w mediach społecznościowych, zamieszczanych najczęściej z fikcyjnych kont.
Właściciele firm mają przeważnie swoje podejrzenia, kto odpowiada za taki czarny PR, jednak brak im mocnych dowodów. Ich zdobycie warto powierzyć prywatnemu detektywowi. Specjalista z odpowiednim doświadczeniem będzie w stanie nie tylko odkryć, kto stoi za zamieszczaniem fałszywych opinii, ale też dostarczy stosowną dokumentację.
W niektórych przypadkach detektyw podejmuje się przeprowadzenia prowokacji, mającej na celu zdobycie dowodów na prowadzenie działań zmierzających do zniszczenia wizerunku konkurenta. Może na przykład podszyć się pod osobę zainteresowaną ofertą podejrzanej o czarny PR firmy i sprawdzić, czy i jakie informacje przekazywane są na temat Klienta.
Oczywiście sprawę można powierzyć organom ścigania lub wnieść do sądu pozew o zniesławienie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że takie procedury mogą się przeciągać bardzo długo. Nawet jeżeli poszkodowany oczyści się finalnie z zarzutów, to zanim to zrobi, jego dobre imię zostanie zszargane, a więc oszczerca osiągnie swój cel.
Choć skorzystanie z usług prywatnego detektywa wiąże się z określonymi kosztami, to cena, jaką zapłaci przedsiębiorca za czarny PR wymierzony w jego stronę, może być znacznie wyższa. Ponadto materiał dowodowy, dostarczony przez detektywa, może zostać w razie potrzeby wykorzystany przed sądem.
Nawet jeżeli firma zdecyduje się na rozprawę, to dzięki działaniom prywatnego detektywa, dysponując silnymi dowodami, może jeszcze przed jej rozpoczęciem wystosować żądanie o zaprzestanie działań uderzających w jej dobre imię. To pozwoli uniknąć dotkliwych strat i utraty reputacji. Jeżeli podejrzewasz, że padłeś ofiarą czarnego PR-u, skontaktuj się nami.
Prywatny detektyw, reprezentujący naszą agencję, pomoże Ci zebrać dowody i podpowie, jakie kroki należy podjąć wobec podmiotu stosującego nieuczciwe praktyki. Działamy na terenie całej Polski, biuro detektywistyczne posiadamy w Warszawie, Otwocku, Rypinie i Gdyni.